Archiwum 25 listopada 2006


lis 25 2006 ...::: Ostatnia notka :::...
Komentarze: 24

Cóż, przyszła pora na napisanie ostatniej notki. Miałam pomysły na jeszcze kilka kolejnych notek, jednak fala komentarzy do ostatniej sprowokowała mnie do zakończenia pisania tego bloga...

Zdziwiło mnie, iż ludzie, którzy uważają się za elitę, nie są w stanie odróżnić fikcji od prawdy, a poza tym mimo, iż mają taką możliwość, nie mają odwagi powiedzieć co sądzą na żywo, tylko tchórzliwie kryją się za enigmatycznymi nickami komentarzy. Ci, którzy udostępnili adres tego bloga szerszemu gronu bez mojej zgody i pytania, powinni mnie przeprosić, ale wcale na to nie liczę. Blog w zamyśle był prywatny, co było zaznaczone tym, że był zabezpieczony hasłem. Może mechanizm nie był wyszukany, ale myślałam, że to wystarczająca wskazówka, by się domyślić, że zawartość jest przeznaczona wyłącznie dla kilku osób, które widziały, że to fikcja, gdzie moje liceum było tylko tłem akcji. Jak widać, myliłam się - wskazówka była nieczytelna - nie zawahacie się przed niczym, by zapewnić sobie prymitywną rozrywkę i zszargać moje dobre imię. W sumie, dobrze się stało, ponieważ teraz wiem, że w mojej szkole są ludzie z niską samooceną, którzy wykorzystują każdą możliwość (np. powyzywanie, poobrażanie kogoś), by podreperować swoje marne ego. Smutna to refleksja, lecz cieszę się, że Wam pomogłam i mogliście się poczuć "Lepszymi Od Tej Złej". Zanim następnym razem zaczniecie wydawać arbitralne opinie, dowiedzcie się, czy to co czytacie nie jest tylko opowiadaniem, które ma luźny związek z rzeczywistością, pisanym dla rozrywki (tak, jak było w tym wypadku). Kasuję całą zawartość - wiem, że to symboliczny gest - i tak pewnie macie już wszystko zapisane. Życzę Wam, byście dojrzeli - szczególnie tym, którzy podszywają się pod moją lub Karola osobę, pisząc komentarze. Zachowaliście się okrutnie, lecz nie mam do Was o nic pretensji.

I tak zakończę tę ostatnią notkę. Myślę, że dotrze ona do wszystkich, tak bardzo zainteresowanych moimi fantazjami. Życzę Wam powodzenia, bardziej trzeźwego osądu tego, co czytacie i tego, byście nigdy nie zostali tak okrutnie potraktowani jak ja przez Was. Buziaczki :*:*:*

---------------------------------

broken_heart : :